Fabryczny Immobiliser w kluczyku zamkniętym typu KEYLESS

Kluczyk KEYLESS. Co to takiego? To kluczyk który pozwala otworzyć, zamknąć i odpalić auto, bez wyciągania go z kieszeni, czy torebki. Działa na zasadzie autoryzacji radiowej. Kluczyk opiera się na emitowaniu na bliską odległość sygnału radiowego małej mocy. Zasięg takiego kluczyka wynosi do 2 metrów. Naciśnięcie przycisku na kluczyku oczywiści ma większy zasięg, ale system KEYLESS działa na bliskie odległości. W pojazdach z systemem KEYLESS producenci otworzyli nowe udogodnienia dla kierowcy. Auto rozpoznaje właścicieli posiadający oryginalny kluczyk i pozwoli nam otworzyć auto naciskając na klamkę bez wyciągania kluczyka z kieszeni czy torebki, a w samym pojeździe do odpalania i gaszenia silnika jest już tylko przycisk START/STOP.

Producenci samochodowi zasypali rynek autami w których, nie tylko oferują ten system w standardzie, ale oferują go jako jedyny, bez możliwość zakupu auta z kluczykiem wkładanym do stacyjki. Zaletą systemu jest jeszcze większa wygoda otwierania, zamykania oraz uruchamiania pojazdu. Oczywiście immobiliser w przypadku systemu fabrycznego KEYLESS działa na podobnej zasadzie co immobiliser bez tego systemu. Kluczyk ma w swojej elektronice zakodowane zmienne kody odblokowania króre pojazd rozpoznaje. Jedyna forma komunikacji to zmiana na radiową. Niestety i profesjonalni złodzieje znaleźli sposób, aby ominąć to zabezpieczenia. Paradoksalnie najwięcej aut (91% wszystkich kradzieży aut) jest kradzionych z systemem bezkluczykowym KEYLESS. Jak złodzieje to robią? Na różne auta są różne metody kradzieży. Poszczególne modele samochodów mają swoje słabości. Dzisiaj auta często nie są kradzione na tzw. „rympał”, ale są „wyszukiwane”, „zamawiane na części” lub „zamawiane pod kupującego”. Dlatego Państwa osobista świadomość tego, że fabryczne zabezpieczenia nie wystarczą są naszym celem pisząc ten artykuł. Najpopularniejszą metodą jest „kradzież na tzw. walizkę”, ale wiemy też o innych mechanizmach kradzieży aut. Przykładem może być kradzież na tzw. „gameboya”, czy z użyciem wszelkiego rodzaju scammerów, dopinanych modułów we wtyczkę diagnostyczną OBD2 czy nawet na podmianę sterowników elektronicznych w pojeździe. Profesjonaliści potrafią ukraść pojazd dostając się jedynie z zewnątrz pojazdu do wiązki przewodów CAN. (np. za plastikowym nadkolem, czy wycinając mały otwór w dachu w odpowiednim miejscu). Wpinają się w przewody i odpowiednim oprogramowaniem są w stanie sterować otworzeniem drzwi czy nawet odpaleniem.

Na dzień dzisiejszy z przeprowadzonych testów „kradzieży na walizkę” na rynku są tylko trzy modele pojazdów jednego producenta, które „częściowo” opierają się temu typowi kradzieży. Niestety musimy użyć słowo „częściowo” gdyż zdarzało się, że raz system zabezpieczeń zadziałał, a innym razem już nie. Producent rozwiązał problem w taki oto sposób – w module obsługującym system bezkluczykowy KEYLESS zainstalował chip, który z wielką precyzją mierzy czas potrzebny do nawiązania połączenia z kluczykiem od auta i nie zareaguje na żadne przedłużanie sygnału. A więc jeśli posiadasz auto z systemem bezkluczykowym KEYLESS nie możesz spać spokojnie. To udogodnienie które daje nam producent w postaci bezkluczykowego dostępu do auta jest piętą achillesową zabezpieczenia Twojego samochodu. Kradzież samochodu, który posiada system KEYLESS trwa około 30 sekund do 1 minuty.

NASZA OCENA ZABEZPIECZENIA

Podsumowując fabryczne zabezpieczenie typu immobiliser w kluczyku KEYLESS oceniamy na 2/10 w skali jakości zabezpieczeń samochodowych.

Zobacz także: nietypowe zabezpieczenie samochodu przed kradzieżą